czwartek, 5 grudnia 2013

Mikołajkowo

Dziś tak szybciutko i tylko zdjęciowo. 
No bo co tu wiele pisać w takim wyjątkowym dniu wieczorze. 
Lubie jak Antosia sama bierze szmatkę i czyści buty chociaż raz w roku to robi no ale robi i to się chwali:)
Pucu pucu, szuru buru i buty wyczyszczone :)



Tata pomagał ale też musiał swoje wyczyścić :) 
Na szczęście kochana córa mamy buty wyczyściła :)

 Jasiu próbował do nich dopełzać :)



No i już gotowe :)






5 komentarzy:

  1. Super dzieciaki:) I zazdroszczę pomocnicy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) Pomocnica jest tylko wtedy jak na szóstego trzeba buty wypastować :)

      Usuń
  2. U nas butów sie nie wystawia, ale fajnie sie oglada jak wy wystawiacie:)
    Piekna Wasza rodzinka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas to tradycja od dzieciństwa od kont pamiętam :)

      Usuń
  3. zainfekowałam Cię zdrowym wirusem:) szczegóły tutaj: http://zawodkobieta.blogspot.com/2013/12/blogoteka-w-temacie-maego-czowieka.html koniecznie jak najszybciej utwórz skuteczną szczepionkę i przekaż wirusa dalej;)

    OdpowiedzUsuń